MAGYAR GULYASLEVES - Węgierska zupa gulaszowa to wspaniała a jednocześnie prosta, jednogarnkowa potrawa rodem z Węgier. Jest idealna na wieczorne, letnie spotkania z przyjaciółmi w plenerze. Świetnie harmonizuje się z wytrawnym czerwonym węgierskim winem. Dobra jest też w towarzystwie piwa lub węgierskiej Palinki. Już samo jej przygotowywanie może być świetną, wakacyjną zabawą.
POTRZEBUJEMY
1 kg łopatki wieprzowej,
2 białe cebule,
3-4 ząbki czosnku,
1 duża czerwona papryka,
2 średnie marchewki,
3 młode ziemniaki,
1 korzeń pietruszki,
1 puszka pomidorów krojonych,
3 łyżki koncentratu pomidorowego,
1 litr bulionu wołowego lub warzywnego,
3 ziarna ziela angielskiego,
2 listki laurowe,
1 łyżka ostrej papryki w paście
1 łyżka oregano
2 łyżki wędzonej papryki,
1 pęczek natki pietruszki,
smalec lub olej roślinny,
sól i pieprz.
Ja to robię tak
Cebule, marchew, pietruszkę i ziemniaki obieramy, zaś paprykę umyj i wszystkie warzywa siekamy w grubą kostkę i przekładamy w oddzielne naczynia.
Czosnek przeciskamy przez praskę.
Do szerokiego garnka wkładamy ziele angielskie, liście laurowe, pieprz ziarnisty i podgrzewamy mieszając drewnianą łyżką. Gdy poczujemy intensywny zapach, dodaje smalec lub olej.Dodajemy mięso pokrojone w grubą kostkę. Smażymy aż zrumieni się z każdej strony.
Do mięsa dodajemy marchew, pietruszkę, paprykę i ziemniaki. Całość zalewamy gorącym bulionem i gotujemy na małym ogniu około 45 minut.
Dodajemy pomidory i koncentrat pomidorowy.
Doprawiamy pastą z papryki ostrej, papryką wędzoną, solą, pieprzem.
Dodajemy natkę pietruszki
Na talerzu dekorujemy zupę kleksem kwaśnej śmietany
Podajemy z grubą pajdą świeżego pieczywa.
Smacznego!
Jeżeli podobają się Wam moje felietony i czekacie na następne to zawsze możecie postawić mi kawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz