Translate

poniedziałek, 9 stycznia 2023

#376 - Wartburg Knight Mark 3

Jeżeli produkujesz samochody i ich nie eksportujesz to prędzej czy później zbankrutujesz i przestaniesz istnieć. 

 

Każdy producent zdaje sobie z tego sprawę. Ta oczywista prawda docierała również do komunistycznych idiotów zarządzających przemysłem motoryzacyjnym poszczególnych krajach satelickich ZSRR. Nie wszyscy dysponowali nowoczesnymi produktami jak Skoda, Polski Fiat, Ikarus, Tatra, Lada, Autosan. Starali się  to robić także producenci, którzy mieli produkt bardzo słabej jakości. Zawsze można było znaleźć  kraj III-go świata któremu można było opchnąć badziewie na kołach za wymienialne dewizy a tych komunistyczni dyktatorzy łaknęli jak kania dżdżu. A co jeśli chciało się eksportować kiepski pojazd na rynki bardziej wymagające? Tam przecież trzeba było zmierzyć się z ogromną konkurencją i często bardzo wybrednym klientem. Czasem nie wystarczyło konkurować przy pomocy bardzo niskiej ceny.


  
Z takim konkretnym problemem borykali się producenci Wartburga 353. O ile jego poprzednik Wartburg 311/312, poza krajami socjalistycznymi które były głównym rynkiem zbytu tych zabytkowych już wówczas samochodów, sprzedawał się w miarę stabilnie, to wprowadzony w 1966 roku do produkcji Wartburg 353 już tak lekko nie miał. 
 
 Datei:Eisenach-Wappen-HG-fertig.svg
 
O ile kanciaste nadwozie zaprojektowane przez Hansa Fleischera, Claussa Dietla   Karl Clauss Dietel – Wikipedia 
 i Lutza Rudolfa  Lutz Rudolph, Formgestalter und Künstler | Eine Biographie
wzorowane po części na rewelacyjnym projekcie Cezarego NawrotaAutomobilista - 17 lat temu zmarł prof. Cezary Nawrot. Był twórcą m.in.  Syreny Sport, Syreny Mikrobus, Ogara oraz różnych odmian Warszawy: sedan,  kombi, modelu 210. W najbliższym Automobiliście ukaże się wspomnienie tej Warszawa 210  Cezary Nawrot – Wikipedia, wolna encyklopedia,
 nie odstawało od panującej wówczas mody i mogło się podobać, to co tkwiło pod maską samochodu było niestety bardzo archaiczne. Nawet komfortowe niezależne zawieszenie wszystkich czterech kół nie niwelowało braków. 
 


Dwusuwowy silnik tkwił konstrukcyjnie w latach 20-30-tych XXw. Nie spełniał absolutnie żadnych norm czystości spalin. No ale wtedy nikt się tym nie przejmował. Hamulce bębnowe na wszystkich kołach można było nazwać raczej spowalniaczami a nie hamulcami. 

 
Do tego dochodzi ramowa konstrukcja która przy niezależnym zawieszeniu i dosyć wysokim nadwoziu sprawiała że pojazd był mało stabilny na drodze. Szczególnie przy pokonywaniu zakrętów.




Nawet obszerne i dosyć wygodne wnętrze nie zachęcało klientów swoim spartańskim wyposażeniem i kiepską jakością wykonania. Ogromny bagażnik był praktycznie nie do wykorzystania gdyż nie posiadał podparcia zewnętrznego. Rama samochodu kończyła się na wysokości tylnych kół, przez co nie podparty niczym wielki, ponad 400 litrowy bagażnik miał bardzo niską ładowność. Kierowcy systematycznie przeładowujący go musieli liczyć się z przełamaniem tylnej części nadwozia. Również jakość montażu powłok karoserii była fatalna a szczeliny pomiędzy poszczególnymi elementami sięgała 10 mm. 

Wnętrze było więcej niż skromne. Oferowało wyłącznie podstawowe wyposażenie.

Mimo tych wszystkich wad postanowiono w Eisenach wyprodukować samochód który mógłby być sprzedawany na rynku brytyjskim. Poza przeniesieniem przystosowaniem do ruchu lewostronnego poprawiono jakość wykończenia wnętrza. Dodano elementy imitujące okładziny drewniane na desce rozdzielczej. Zmontowano pasy bezpieczeństwa przy przednich siedzeniach a fotele obszyto tkaniną welurową. W desce rozdzielczej seryjnie montowano radioodbiornik STERN (bez odtwarzacza kaset CC). Klient mógł wybrać wersję z dźwignią zmiany biegów przy kierownicy (standard) lub w podłodze.

Było też znacznie więcej innych dodatków, w tym roleta chłodnicy, zapalniczka, oświetlenie wnętrza, pełny zestaw narzędzi, automatyczne oświetlenie w bagażniku i komorze silnika, regulowane reflektory, blokada kierownicy, zabezpieczenia tylnych drzwi przed dziećmi i chlapacze. 

Samochód produkowano na oddzielnej linii produkcyjnej. Zwracano baczniejszą uwagę na jakość montażu i zabezpieczenie antykorozyjne.  Podniesiono moc silnika do 55 KM. Zwiększono również paletę oferowanych kolorów.




Tak przygotowany pojazd nazwano Wartburg Knight Mark 3 i wyceniono na kwotę 619 Funtów 19 Szylingów i 9 Pensów. Wersja De Luxe kosztowała 665 Funtów.





Samochód został przyjęty dosyć ciepło na brytyjskim rynku. Głównie ze względu na niską cenę.



Dealerem Wartburgów na rynku brytyjskim była firma INDUSTRIA (LONDON). LTD. Wcześniej oferowała też starsze modele 311, 312 i 313. Gama nowych Wartburgów 353 została po raz pierwszy zaprezentowana na London Motor Show, a wkrótce potem zawarto umowę z Industria Limited na import samochodów do Wielkiej Brytanii. Powód wyboru firmy Industria był oczywisty, mieli oni wcześniejsze doświadczenie w kontaktach z krajami bloku wschodniego i importowali już motocykle Jawa i CZ z Czechosłowacji. W 1964 roku Industria stworzyła sieć dealerów w całej Wielkiej Brytanii i zaczęła od importu 4-drzwiowych sedanów - odnosząc umiarkowany sukces ze sprzedażą około 600 sztuk modelu Wartburg 311/312 w latach 1965-1967. I to pomimo faktu, że oferowane samochody były prymitywne, zarówno w zakresie designu, jak i mechaniki.

 File:Im196610MotSC-Wartbug.jpg 

Niestety w latach 70-tych, mimo modernizacji w tym zmiany hamulców przy przednich kołach na tarczowe, zmianę deski rozdzielczej, sprzedaż bardzo kulała. Przyczyną był dwusuwowy silnik. Coraz więcej państw, dotychczas importujących Wartburgi, wprowadzało zakaz rejestracji nowych samochodów napędzanych takim silnikiem. Również klienci nie chcieli ich kupować. 

Podejmowano wiele prób nad wprowadzeniem własnego silnika czterosuwowego.



 Podejmowano próbę montażu silników Skody i Renault. 

 

Niestety nic to nie dało. Dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych zamontowano licencyjny sinik VW ale wtedy Wartburga poza krajami RWPG nikt już nie kupował. Pomimo poważnych zmian w wersji Knight, tempo rozwoju nie nadążało za innymi producentami i do 1976 roku zdecydowano, że eksport samochodów do Wielkiej Brytanii nie jest już ekonomicznie opłacalny. Niemniej jednak odniósł spory sukces, zwłaszcza biorąc pod uwagę specyfikację mechaniczną, na którą wielu patrzyło z dezaprobatą. W sumie sprzedano prawie 20 000 Wartburg Knights and Tourists z kierownicą po prawej stronie.

Zgodnie z niepotwierdzoną informacją podobno producent na brytyjski rynek zaczął w nich montować silnik z zabytkowego już Morrisa Minora.sedan MORRIS Minor II Morris Minor MM & Series II buyer's guide: what to pay and ... 

Podał to MotoBieda na swoim kanale na YouTube. 


 

Ja osobiście nigdy nie spotkałem się z taką informacją. Nigdy o takiej wersji nie słyszałem ani takiego auta nie widziałem. Pytałem też moich niemieckich przyjaciół ale nikt z nich też nic o takim aucie nie słyszał. Jeśli więc jest wśród moich czytelników ktoś kto ma taki samochód lub jego zdjęcia lub choćby materiały mówiące o takiej wersji Wartburga 353 będę bardzo wdzięczny za udostępnienie. Może to być bardzo ciekawy fragment historii motoryzacji dawnej NRD.


Ostatni Wartburg Knight Mark 3 został wyeksportowany w 1976 roku.

 
Obecnie po drogach Wielkiej Brytanii jeździ 16 samochodów WARTBURG KNIGHT. Maksymalna liczba samochodów WARTBURG KNIGHT na drogach w Wielkiej Brytanii wynosiła 23 w 1996/Q4. Maksymalna  samochodów (SORn) WARTBURG KNIGHT w Wielkiej Brytanii wynosiła 10 w 2011/Q1.  

Więcej informacji: https://www.stillontheroad.co.uk/cars/WARTBURG/KNIGHT/KNIGHT



JEŚLI POSZUKUJECIE INFORMACJI O KONKRETNYM MODELU SAMOCHODU ZAPRASZAM DO BIBLIOTEKI MĘSKIEGO BIGOSU. SĄ TAM LINKI DO WSZYSTKICH OPUBLIKOWANYCH FELIETONÓW A TAKŻE INFO O PLANOWANYCH W NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI. JEŚLI NIE ZNALEŹLIŚCIE INTERESUJĄCEGO WAS MODELU TO PROSZĘ NAPISZCIE DO MNIE A JA POSTARAM SIĘ SPEŁNIĆ WASZE ŻYCZENIE. W BIBLIOTECE ZNAJDZIECIE TEŻ LINKI O TEMATYCE INNEJ NIŻ MOTORYZACJA. ZDROWIE, PODRÓŻE, DOBRA KUCHNIA TO TYLKO KILKA Z NICH. ZAPRASZAM

https://meskibigos.blogspot.com/2022/05/biblioteka-meskiego-bigosu.html 

Szanowni czytelnicy.  

Jeżeli interesuje was szczególnie jakiś model samochodu, historia konkretnej firmy motoryzacyjnej, proszę napiszcie mi o tym w komentarzach. Ja postaram się przeszukać własne zbiory oraz zbiory współpracujących ze mną przyjaciół. Przygotuję wtedy posta w którym spróbuję zaspokoić waszą ciekawość.

 Wiele moich postów nie jest promowanych na Facebooku. Zainteresowanych zachęcam do poszukiwania interesujących ich tematów tu https://meskibigos.blogspot.com/

 

Polecam też inne nasze posty: Znajdziecie tu teksty o zdrowiu, historii motoryzacji, podróżach i ciekawych miejscach a także rzeczach smacznych.

https://meskibigos.blogspot.com/2021/06/auto-story-csepel-cs-130.html  
 
BIBLIOGRAFIA
 fot. Prokop Gabor
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz