Na początku 1946 roku podjęto decyzję o rozpoczęciu w Polsce produkcji ciągników rolniczych. Ze względu na konieczność szybkiego wdrożenia do produkcji tego typu pojazdu, zdecydowano o skopiowaniu konstrukcji niemieckiego ciągnika Lanz Bulldog D9506, którego wiele egzemplarzy zostało w granicach Polski, pozostawionych przez Niemców po II wojnie światowej.
Jego zaletami była stosunkowo duża moc przy prostej budowie i obsłudze. Prace nad traktorem prowadzone były pod kierunkiem inż. Edwarda Habicha. Polegały głównie na stworzeniu dokumentacji techniczne i dostosowaniu konstrukcji do polskich warunków w tym niskich kwalifikacji robotników mających go produkować.
Edward Habich / tu z kolejnym swoim projektem traktorem EH4X4
Ukończono je w lipcu 1946 roku. Po tym etapie przyszła kolej na budowę i testy prototypów. Pierwszy miał oznaczenie LB-45. Pokazano go publicznie 1 maja 1947 roku podczas corocznego święta pracy. Prace przygotowawcze, w tym testy drogowe i polowe, trwały do września 1947 roku po czym gotowa konstrukcja pod oznaczenie Ursus C-45 trafiła do seryjnej produkcji w fabryce PZInż. w Ursusie.
To właśnie w tych zakładach do 1939 roku produkowano samochody Ursus i Polski Fiat a także pierwsze polskie ciągniki rolnicze.
Jeszcze w tym samym roku fabrykę opuściło 130 traktorów by w latach 50-tych XXw. osiągnąć roczny poziom produkcji około 5000 sztuk. Pierwszy z nich o numerze 001 został skierowany do Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Pyrzycach. To właśnie PGR-y były głównymi odbiorcami tego ciągnika. Rolnik indywidualny o jego zakupie mógł sobie co najwyżej pomarzyć.
Ursus C-45 wyposażony był w jednocylindrowy, leżący, silnik średnioprężny.
Uruchamianie silnika odbywało się przez podgrzewanie znajdującej się z przodu gruszki żarowej przy pomocy tzw, lutlampy. Po podgrzaniu by uruchomić silnik należało wyjąć koło kierownicy wraz z kolumną i wsunąć w otwór bocznego koła zamachowego. Następnie, przez przekręcenie kierownicy, można było uruchomić silnik. Oj, trzeba było mieć dużo siły do tego.Ursus C-45 początkowo był produkowany tylko w wersji na kołach stalowych. Później opcjonalnie był dostępny na kołach ogumionych. W trakcie produkcji poddawany był stale modernizowany. W 1954 roku został zastąpiony przez zmodernizowany model C-451.
Używany był do prac polowych na glebach bardzo ciężkich i ciężkich. Mógł swobodnie ciągnąć trzy załadowane przyczepy. Resurs silnika bez remontu kapitalnego wynosił około 12 000 godzin.
Dane techniczne
- typ silnika – Bulldog C-45
- rodzaj silnika – dwusuwowy,średnioprężny, jednocylindrowy, chłodzony wodą
- pojemność skokowa silnika – 10 300 cm³
- moc silnika – 33 kW (45 KM) przy 650 obr/min
- liczba obr/min przy normalnym obciążeniu – 630
- najmniejsza liczba obr/min podczas pracy luzem – 350
- układ cylindra – poziomy
- stopień sprężania– 4,75
- średnica cylindra – 225 mm
- skok tłoka – 260 mm
- paliwo - olej napędowy
- jednostkowe zużycie paliwa przy normalnym obciążeniu – 280 g/(KM×godz)
- sprzęgło – dwutarczowe, suche
- skrzynia biegów – trzybiegowa z przyspieszaczem (wersja z kołami ogumionymi)
- liczba biegów do jazdy w przód:
- 3 (wersja z kołami żelaznymi)
- 6 (wersja z kołami ogumionymi)
- liczba biegów wstecznych:
- 1 (wersja z kołami żelaznymi)
- 2 (wersja z kołami ogumionymi)
- prędkość jazdy:
- 3,5–6,2 km/h (wersja z kołami żelaznymi) – I bieg – 3,5 km/h; II bieg – 4,7 km/h; III bieg – 6,2 km/h; wsteczny – 4,4 km/h
- 3,3–16,7 km/h (wersja z kołami ogumionymi) – I bieg – 3,3 km/h; II bieg – 4,4 km/h; III bieg – 5,8 km/h; IV bieg – 9,4 km/h; V bieg – 12,6 km/h; VI bieg – 16,7 km/h; wsteczny – 4,1 km/h; wsteczny przyspieszony – 11,9 km/h
- siła uciągu:
- 17 kN (1750 kG) (wersja z kołami żelaznymi)
- 21,5 kN (2200 kG) (wersja z kołami ogumionymi)
- wymiary: koła stalowe / ogumione:
- długość – 3542 / 3522 mm
- szerokość – 1675 / 1835 mm
- wysokość – 2300 / 2190 mm
- rozstaw osi – 2035 / 2035 mm
- rozstaw kół przednich – 1370 / 1420 mm
- rozstaw kół tylnych – 1370 / 1505 mm
- prześwit w najniższym punkcie podwozia – 330 / 220 mm
- wysokość osadzenia zaczepów:
- hak pociągowy – 870/800/675 / 820/750/625
- zaczep rolniczy – 440 / 385
- najmniejszy promień skrętu – 4,4 / 4,5 m
- Obciążenie osi w gotowości do pracy ciągnika: koła stalowe / ogumione:
- oś przednia – 1340 / 1400 kg
- oś tylna – 2290 / 2260 kg
- razem – 3630 / 3660 kg
- maksymalna siła uciągu bez uwzględnienia poślizgu w kG – 1750 (koła stalowe); 2200 (koła ogumione)
Ciągnik Ursus C-451, produkowano w latach 1954–1959. Popularnie mówiono o nim „saganem na gumowych kołach” lub "Warszawa z kominkiem". W modelu tym dokonano szeregu zmian ułatwiających eksploatację pojazdu oraz podnoszących jego walory użytkowe. Wprowadzono rozruch benzynowy, nowy wtryskiwacz paliwa, wentylator chłodnicy o zwiększonej wydajności. Wzmocniony oś przednią. W silniku zastosowano nowy, wzmocniony wał korbowy powierzchniowo hartowany co znacząco wydłużyło jego resurs. Zmodernizowano oświetlenie. Dodano też możliwość pracy z narzędziami podwieszanymi. Zmieniono kształt kabiny, dodano stałą szybę przednią, nowe błotniki. Dodano możliwość przewożenia pomocnika traktorzysty na bocznym siedzeniu. Poprawiono też właściwości trakcyjne ciągnika.
Silnik średnioprężny zastosowany w Ursusie C-451 był prosty w budowie, miał dużą tolerancję na paliwa słabej jakości i był wytrzymały. Wadą silnika była jego masa, hałaśliwość, paliwożerność i kłopotliwa obsługa.
Produkcja ciągnika C-451 w ZM Ursus została zakończona w 1959 roku, po zbudowaniu 50 000 sztuk. Przyczyną zaprzestania produkcji była przestarzała konstrukcja. Jeszcze w 1956 r. wyprodukowano 7,8 tys. sztuk, w 1957 r. – 5,9 tys., zaś w 1958 tylko 3,5 tys. Mimo spadku produkcji setki ciągników zalegały na terenie fabryki.
Państwowe Ośrodki Maszynowe, zajmujące się dystrybucją ciągników, nie składały tak dużych zamówień. C-451 dla rolnictwa indywidualnego były mało przydatne. Powszechnie narzekano, że są zbyt ciężkie. Paliły dwa razy więcej paliwa niż ciągniki importowane.
Dokumentację techniczną przekazano do Zakładów Mechanicznych w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie ciągnik ten produkowany był jeszcze w latach 1960–1965.
Ciągniki C-45 i C-451 były eksportowane do Chin, Korei Północnej i Brazylii. Wyeksportowano przez wszystkie lata produkcji ponad 6000 sztuk.
Oprócz rolnictwa Ursusy C-45 i C-451 były szeroko wykorzystywane w budownictwie, gospodarce komunalnej i górnictwie. Dziś zobaczyć pracującego C-45 możemy co najwyżej na zlotach i pokazach. Ursus C-45, pomimo swojej archaicznej konstrukcji dobrze wypełnił rolę do której został powołany. Był pierwszym masowo obecnym traktorem na ziemiach polskich.
Szanowni czytelnicy.
Wiele moich postów nie jest promowanych na Facebooku. Zainteresowanych zachęcam do poszukiwania interesujących ich tematów tu https://meskibigos.blogspot.com/
JEŚLI
POSZUKUJECIE INFORMACJI O KONKRETNYM MODELU SAMOCHODU ZAPRASZAM DO
BIBLIOTEKI MĘSKIEGO BIGOSU. SĄ TAM LINKI DO WSZYSTKICH OPUBLIKOWANYCH
FELIETONÓW A TAKŻE INFO O PLANOWANYCH W NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI. JEŚLI
NIE ZNALEŹLIŚCIE INTERESUJĄCEGO WAS MODELU TO PROSZĘ NAPISZCIE DO MNIE A
JA POSTARAM SIĘ SPEŁNIĆ WASZE ŻYCZENIE. W BIBLIOTECE ZNAJDZIECIE TEŻ
LINKI O TEMATYCE INNEJ NIŻ MOTORYZACJA. ZDROWIE, PODRÓŻE, DOBRA KUCHNIA
TO TYLKO KILKA Z NICH. ZAPRASZAM
https://meskibigos.blogspot.com/2022/05/biblioteka-meskiego-bigosu.html
Jest moc
OdpowiedzUsuń