źródło fot:https://www.weselezklasa.pl/ogloszenia-weselne/polonez-borewicz-chrysler-300c-subaru-tribeca-auta,36167/
Jest styczeń 1978 roku. Na parking pod jednostką wojskową w Zgierzu, przy ulicy Piątkowskiej podjeżdża dziwny samochód. Biały, pięciodrzwiowy hatchback, zgrabny z dosyć długą maską i potężnymi, czarnymi zderzakami. Z oddali trochę przypomina, tu i ówdzie, spotykane w Polsce Volkswageny Passaty lub trochę rzadsze francuskie Simki 1307/1308. VOLKSWAGEN PASSAT I
SIMCA 1307/1308
VOLKSWAGEN PASSAT I
RENAULT 16 TX
Trochę przypomina Renault 16. Samochód jak na końcówkę lat siedemdziesiątych XXw. wygląda naprawdę bardzo nowocześnie. Wszyscy jesteśmy zainteresowani. Wychodzimy na parking, oglądamy, dopytujemy. Kierowca, młody chłopak milczy jak grób, mówi że mu zabronili mówić co to za auto. Prowadzimy więc oględziny dalej bez pomocy kierowcy. Wprawne oko dostrzega kierownicę od Fiata 132 / Polskiego Fiata 132p, przełączniki klawiszowe typu Fiat. Pająk pod kierownicą również fiatowski. No ale fotele jakby inne, takie chyba wygodniejsze, no i te grube zagłówki. Nowoczesny kokpit a zegary to już nie termometr ze 125p tylko prawdziwe zegary. Wszyscy czytaliśmy w tygodniku MOTOR lub w Technice Motoryzacyjnej o Polonezie następcy 125p. Wniosek jest jeden - to musi być on - POLONEZ.
Trochę przypomina Renault 16. Samochód jak na końcówkę lat siedemdziesiątych XXw. wygląda naprawdę bardzo nowocześnie. Wszyscy jesteśmy zainteresowani. Wychodzimy na parking, oglądamy, dopytujemy. Kierowca, młody chłopak milczy jak grób, mówi że mu zabronili mówić co to za auto. Prowadzimy więc oględziny dalej bez pomocy kierowcy. Wprawne oko dostrzega kierownicę od Fiata 132 / Polskiego Fiata 132p, przełączniki klawiszowe typu Fiat. Pająk pod kierownicą również fiatowski. No ale fotele jakby inne, takie chyba wygodniejsze, no i te grube zagłówki. Nowoczesny kokpit a zegary to już nie termometr ze 125p tylko prawdziwe zegary. Wszyscy czytaliśmy w tygodniku MOTOR lub w Technice Motoryzacyjnej o Polonezie następcy 125p. Wniosek jest jeden - to musi być on - POLONEZ.
Historia Poloneza to temat niezwykle drażliwy. Ma on tylu zagorzałych miłośników co i nieprzejednanych wrogów traktujących go niczym "parcha". Nie chcę tu być posądzony o jakąkolwiek stronniczość i popieranie jednej ze stron tego dziwnego sporu. Postaram się umieścić tu tylko te informacje i zdjęcia do których udało mi się dotrzeć. Jeżeli czegoś nie jestem pewien to postawię tam (?). Osobiście mogę powiedzieć że Polonezem (i to w różnych wersjach) zrobiłem kilka tysięcy kilometrów. Moje subiektywne wrażenia są takie:
Poza wersją 2000 DOHC (z Fiata 132) auto mułowate.
Wrażenie z jazdy - jedziemy czołgiem. To już nie było tak zwinne auto jak 125p.
Hamulce gorsze niż w 125p. Dopiero po zamontowaniu Lucasa poprawiły się.
Zawieszenie stanowczo za miękkie. Poprawa po poszerzeniu.
Komfort - całkiem niezły choć brak klimatyzacji i wspomagania kierownicy.
Paliwożerny w wersji 1500 i 1600. Wersje 2000, 1,4 i 1,9 D stanowczo za drogie (na tamte czasy).
Reszta to kwestia gustu i tego czego oczekujemy od samochodu.
Historia Poloneza rzaczęła się pod koniec 1972 roku. Wtedy to decydenci z PZPR podjęli decyzję o rozwoju produktów FSO. Zaplanowano wprowadzenie do produkcji następcy modelu 125p. Już 17 września 1974 roku, została podpisana umowa między Pol-Mot a koncernem FIAT dotycząca powierzenia prac konstrukcyjnych nad nowym samochodem stronie włoskiej. Było to o tyle logiczne ponieważ cała FSO pracowała według fiatowskich standardów. Zgodnie z umową polska strona miała przedstawić własne wytyczne dotyczące nadwozia i norm bezpieczeństwa nowego auta. Warunki postawione włoskim konstruktorom zakładały, że samochód będzie spełniał bieżące oraz przyszłe wymagania bezpieczeństwa, normy zderzeniowe. Również normy emisji spalin miały pozwolić na sprzedaż samochodu w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Tego samego roku w CENTRO STILE FIAT przy udziale polskich stylistów i inżynierów rozpoczęto prace nad nadwoziem oraz wnętrzem nowego modelu. Pojazd otrzymał oznaczenie tymczasowe FSO 125 PN.
źródło: https://pl.pinterest.com/pin/806636983250274432/
W latach 1975–1977 kontynuowano prace konstrukcyjne i testowe nad prototypami. Przygotowywano też żerańską fabrykę do produkcji nowego auta. Zbudowano dla tej produkcji zautomatyzowaną linię montażową. Unowocześniono spawalnię oraz zbudowano nową halę tłoczni.
W 1976 roku sprowadzono do Polski egzemplarz w srebrnym kolorze, który został przedstawiony w Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego. Po pozytywnej opinii wydanej przez premiera Piotra Jaroszewicza projekt został zaakceptowany a następnie skierowany do produkcji. Pierwsze siedem egzemplarzy, zmontowano jeszcze w turyńskiej fabryce Fiata. Przywieziono je do Polski 20 września 1977 roku. Właściwy montaż w FSO rozpoczął się 26 września tego samego roku. W pierszej partii (testowej) większość podzespołów była wyprodukowana we Włoszech.
Dziś wiemy że Fiat, realizując polskie zlecenie na opracowanie nowego samochodu, sięgął na swoje półki magazynowe i sprzedał nam lekko zmodyfikowany i dostosowany do naszych potrzeb, prototyp samochodu Fiat 137.
Samochód ten nigdy nie wszedł do palety produktów Fiata. Stylistykę nadwozia i pewne jego rozwiązania zastosowano jednak w Lancii Delta pierwszej generacji.
Niektórzy kronikarze zajmujący się historią Poloneza uważają też że w procesie jego tworzenia wykorzystano doświadczenia oraz pewne elementy Fiata ESV 2500 LIBRE. (?). Ile w tym prawdy?, tego nie wiem. Możliwe - oba były pancerne.
Właściwa produkcja zaczęła się w styczniu 1978 roku. Początkowo dziennie montowano kilka sztuk auta. Z początkiem kwietnia zmontowanych było już około 300 sztuk. Na poważnie produkcję seryjną nowego modelu rozpoczęto 3 maja 1978 roku. Trwała ona jednak tylko przez kilka tygodni. Jak zwykle w lipcu ogłoszono przerwę remontową, montaż wznowiono 14 sierpnia. Przerwa ta pozwoliła też przeanalizować proces produkcyjny i poprawić pewne mankamenty organizacyjne. Pierwsze egzemplarze nosiły nazwę i oznaczenia „FSO Polski 1300/1500”. Postanowiono jednak nadać pojazdowi nazwę bardziej handową. Dlatego też rospisano konkurs wśród czytelników "ŻYCIA WARSZAWY" na nazwę samochodu. Pierwszy rok produkcji zakończył się wyprodukowaniem 3506 egzemplarzy Poloneza.
Jak to zwykle w Polsce bywało w czasach PRL-u na wszystkim należało oszczędzać. Oszczędzano więc i podczas projektowania Poloneza. I tak nowoczesne nadwozie w modnej wówczas lini posadowiono na przedpotopowej płycie podłogowej której rodowód sięgał 1961 roku. Nietórzy twierdzą że była ona wykorzystywana w jeszcze starszych konstrukcjach z lat pięćdziesiątych. Była ona jak na 1978 rok rozwiązaniem zdecydowanie archaicznym, pomimo pewnych modernizacji zastosowanych w Polskim Fiacie 125p, budowanym na tej samej płycie.
Fiat 1300/1500
Również z tego samochodu Polonez odziedziczył słaby przestarzały silnik. O ile w 125p spełniał on całkiem nieźle swoją rolę to w dużo cięższym Polonezie był to błąd w sztuce. Co prawda planowano zastosować w seryjnej produkcji silniki DOHC z Fiata 132 a sinik ze 125p miał być tylko tymczasowym rozwiązaniem. Silniki te były już stosowane w 125p w krótkich partiach modelowych Monte Carlo 1600 cm3 i Acropolis 1800 cm3.
Również silnik o pojemności 2000 DOHC montowany w ograniczonych ilosciach w Polonezie, ewidentnie wskazywał że jest dobre rozwiązanie.
Silnik DOHC z fiat 132
Niestety jak to zwykle bywa, prowizorki często są bardzo trwałe. Tak było i w tym wypadku. Silniki 115C i 116C, co prawda mocno modernizowane pozostały w produkcji do samego końca.
Silnik 116C/115C
Produkcję planowano przeprowadzić w 2 etapach.
Etap I to uruchomienie produkcji auta opartego na
zmodernizowanych podzespołach modelu 125p. Etap II to produkcja rodziny zupełnie nowych silników DOHC na licencji firmy Fiat o pojemności 1.6, 1.8, 2.0. Planowano także opracowanie własnego silnika diesla 2.0 D. Prototyp nosił oznaczenie 4DX. Był to sinik o konstrukcji modułowej umożliwiającej zbudowanie na jego bazie silników 5DX i 6DX. Planowano też wzrost produkcji do poziomu 160 000 egzemplarzy rocznie. Niestety, jak wiemy nadeszła fala strajków, destabilizacja gospodarki narodowej, obalenie ekipy Edwarda Gierka a potem Stan Wojenny i wszystkie ambitne plany poszły się ...... No gdzieś sobie poszły. Do realizacji drugiego etapu nigdy nie doszło z wiadomych wszystkim względów. Nawet rozpoczęcie prac przygotowawczych w pobliżu Kanału Żerańskiego mających zakończyć się budową nowoczesnej fabryki silników nie przyczyniło się do unowocześnienia Poloneza. Projekt produkcji silników DOHC porzucono mimo poniesionych nakładów. Ot, jak to w socjalizmie bywało.
Nadwozie Poloneza odznaczało się nowoczesną estetyką i wysokim poziomem bezpieczeństwa biernego. Sam widziałem Borewicza po kolizji z innym autem i to właśnie Polonez wychodził z takiej przygody z dużo mnieszymi szkodami. Zderzaki miał naprawdę pancerne. W Polonezie zastosowano kontrolowane
strefy zgniotu z przodu i z tyłu pojazdu, wzmocnienia boczne drzwi.
Zastosowano również bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa oraz regulowaną kolumnę kierownicy. W porównaniu ze 125p samochód był całkiem nieźle wyposażony. Obrotomierz, ogrzewanie tylnej szyby, światła przeciwmgnielne, zagłówki wszyskich pasażerów czy bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa były standardem wyposażenia.
Również aerodynamika karoserii była zadowalająca. Współczynnik Cx wynosił 0,35 , co w porównaniu z 125p było znaczącym postępem.
fot. źródło https://girls-classic.pl/polonez-2000-wyciagniety-ze-szrotu-czy-czy-przed-zgniciem-uratowal-go-slawny-zlodziej-polonezow
W 1979 roku trafiły na rynek krótkie serie Polonezów z silnikiem z Fiata 132 DOHC o pojemności 1995 cm³ i mocy 112 KM. Odbiorcą tych samochodów była głównie Milicja Obywatelska, BOR, oraz instytucje państwowe. Niewielka ilość była dostępna w eksporcie wewnętrznym za waluty wymienialne. Wersja ta miała 5-biegową skrzynię biegów i rozwijała prędkość maksymalną 170 km/h a od 0 do 100 km/h samochód mógł rozpędzić się w około 12 sekund.
Lata 80-te w Polsce to lata reglamentacji benzyny. Paliwa stały się trudno dostępne. Benzyna była reglamentowana. Wprowadzono więc do produkcji odprężone wersje silników silników 1300 i 1500 przystosowane do pracy na paliwie o liczbie oktanowej 78 (etylina) o mocy maksymalnej odpowiednio 61 i 70 KM. Związane to było też z planowanym eksportem Polonezów do krajów III świata gdzie paliwa wysokooktanowe były trudno dostępne.
Oprócz tych osłabionych wersji pomyślano również o wersji wzmocnionej do 82 KM i wyposażonej w skrzynię biegów o 5-ciu przełożeniach +R. W 1980 roku wprowadzono do produkcji model tzw. wzmocniony, wyposażony we wzmocniony do 82 KM silnik oraz standardową pięciobiegową skrzynię biegów. W latach 1980–1985 fabrykę opuszczało co roku około 30–32 tysięcy Polonezów. Produkcja ciągle nie mogła osiągnąć zakładanego poziomu.
Każdy samochód z biegiem czasu jest coraz lepiej wyposażany. Egzemplarze z początku produkcji zawsze są uboższe od tych schyłkowych. Inaczej było z Polonezem. W latach 80-tych wprowadzono wersję totalnie zubożoną. Z listy wyposażenia usunięto: kołpaki kół, ozdobne listwy wykończenia ścianki przedniej, zewnętrzne listwy drzwiowe, metalowe listwy ozdobne na zderzakach wraz z gumowymi nakładkami zderzaków, oraz wycieraczkę i spryskiwacz tylnej szyby, ogrzewanie tylnej szyby, instalację do montażu radia, halogeny przeciwmgielne, wewnętrzne listwy ozdobne, zagłówki foteli, kieszenie w drzwiach, rozkładaną tylną kanapę, zapalniczkę i popielniczki tylne, lampki oświetlenia wnętrza, bagażnika i schowka, obrotomierz, , programator przerwy pracy wycieraczek, statyczne pasy bezpieczeństwa zastąpiły seryjne bezwładnościowe, tapicerka z sztucznej skóry czyli tzw. skaju, zastąpiła tapicerkę welurową. Dodano też wykładzinę bagażnika z Polskiego Fiata 125p zakrywającą jedynie podłogę. Tak ograbione auto nazwano "Popular". Swoją drogą obecnie kupienie Youngtimera w tej wersji graniczy z cudem. Kupujący go klienci, doposażali, zwykle, swoje pojazdy we własnym zakresie we wszystkie wyrzucone przez fabrykę elementy.
Dla tych którzy nie chcieli się bawić w samodzielne dostosowywanie auta do własnych potrze oferowano wersję LUX". Silnik 1500 o mocy 82 KM, skrzynia 5-tka, i szybki dyferencjał o przełożeniu 4:1 plus prostokątne reflektory (od Wartburga), radioodtwarzacz, tylny spojler i kilka innych bajerów. Tym różnił się od wersji "Standard".
JEŚLI POSZUKUJECIE INFORMACJI O KONKRETNYM MODELU SAMOCHODU ZAPRASZAM DO BIBLIOTEKI MĘSKIEGO BIGOSU. SĄ TAM LINKI DO WSZYSTKICH OPUBLIKOWANYCH FELIETONÓW A TAKŻE INFO O PLANOWANYCH W NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI. JEŚLI NIE ZNALEŹLIŚCIE INTERESUJĄCEGO WAS MODELU TO PROSZĘ NAPISZCIE DO MNIE A JA POSTARAM SIĘ SPEŁNIĆ WASZE ŻYCZENIE.
https://meskibigos.blogspot.com/2022/05/biblioteka-meskiego-bigosu.html
Podczas projektowania Poloneza w latach 70-tych jednym z załóżeń było zastosowanie w nim silnika wysokoprężnego. W latach 80-tych taki napęd był szczególnie pożądany. W odróżnieniu od benzyny, olej napędowy nie był reglamentowany. W FSO poważnie traktowano możliwość zastosowania do napędu Poloneza silnika wysokoprężnego. W latach 1980–1984 projektowano nawet nowy silnik w oparciu o benzynowe jednostki Fiata (1.6 i 2.0). Pierwszy skonstruowany silnik generował z pojemności 1995 cm³ moc maksymalną 62 KM (46 kW), Polonez w niego wyposażony zużywał średnio 7,8 l/100 km. Silnik ten miał niestety wiele wad. Wad. Bardzo łatwo się przegrzewał i miał kłopot z chłodzeniem. Próby rozwiązania tego problemu nie przyniosły pozytywnego rezultatu i w 1983 roku projekt zarzucono. Podobno prędkość samochodu wynosiła 135 km/h.
Kolejną próbą zastosowania diesla w Polonezie była krótka partia samochodów wyposażonych we łoski silnik firmy VM Turbodiesel o pojemności 1995 cm³ i mocy 84 KM (62 kW) przy 4300 obr./min oraz momencie obrotowym 162 Nm przy 2500 obr./min. Silnik ten był stosowany między innymi w samochodach Jeep Cheerokee oraz Land Rover Discowery. Po wyprodukowaniu około stu samochodów ta przygoda z dieslem też się zakończyła. Włoski silnik byl bardzo ciężki i Polonez z tym motorem miał pewne problemy trakcyjne.
W tym samym czasie w FSO oraz w ANDORII pracowano nad zupełnie nowymi silnikami. W FSO był to silnik o konstrukcji modułowej 4DX a w ANDORII silnik 4C90 i 4CT90. O ile silniki z Andrychowa znalazły zastosowanie w produkcji pojazdów dostawczych to silnik 4DX nie wyszedł poza fazę prototypu.
W tym wszystkim dziwi też fakt iż do Poloneza nie zastosowano silnika 1600 od Volkswagena który był montowany do Polskiego Fiata 125p.
fot. Polonez 3d (zbiory własne)
Jeżeli podobają się Wam moje felietony i czekacie na następne to zawsze możecie postawić mi kawę.
fot. Polonez Coupe (zbiory własne)
W 1986 roku doszło do pierwszej głębszej modernizacji Poloneza. Z przodu auta dodano nosek znany z wersji Coupe, zmieniono zderzaki, w miejsce szerokiego słupka C zastosowano niewielkie trójkątne okienko. Wprowadzono silnik 1,6 litra o mocy 87 KM oraz 1,5 Turbo. W 1989 roku zmiany rozszerzono o nową długą klapę bagażnika sięgającą aż do zderzaka.
W tym samym roku połączono FSO z Fabryką Samochodów Dostawczych w Nysie, gdzie już od stycznia 1988 roku ruszyła produkcja dostawczej wersji Poloneza pod nazwą Truck. O tym samochodzie a właściwie całej ich rodzinie też niedługo w oddzielnym felietonie.
W roku 1990 z taśmy produkcyjnej zjechało około 500-600 Polonezów wyposażonych w silnik o pojemności 1993 cm³ i mocy 105 KM, stosowany m.in. w Fordzie Sierra.
W latach 1993 - 1998 produkowano też, nieco już zapomnianą wersję CARGO. Była ona zabudowywana głównie jako sanitarka, choć cieszyła się sporym zainteresowaniem drobnych przedsiębiorców. O tym samochodzie jak i o Polonezie Van, który nie wszedł do seryjnej producji też będzie oddzielny artykuł.
Polonez Cargo - źródło Wikipedia
Co byśmy nie powiedzieli w drugiej połowie lat 80-tych nasz flagowy samochód osobowy poważnie zaczął się starzeć. W żerańskiej fabryce bardzo dobrze zdawano sobie z tego sprawę. Jednak sytuacja polityczna Polski, kryzys gospodarczy, permanentny brak dewiz, nieprzychylność władz partyjnych i państwowych oraz osamotnienie na arenie światowej i restrykcje nałożone na Polskę, bardzo mocno hamowały wszelkie działania modernizacyjne. Sprowadzały się one do działań stricte kosmetycznych. A fabryce potrzebny był nowy samochód.
W połowie lat 80. rozpoczęto prace nad nową wersją Poloneza, przygotowano kilka szkiców i projektów, autorem jednego z nich był Cezary Nawrot. Kierownikiem projektu był Jan Politowski, ostateczną wersję nadwozia zaprojektowali Antoni Kasznicki i Mirosław Kowalczuk.
Cezary NawrotPolonez Caro | ||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
31 lipca 1991 roku rozpoczęto produkcję seryjną modelu Caro. W stosunku do "poprzedniego" modelu zastosowano "aż" 270 zmian konstrukcyjnych. Nie zmieniło to jednak faktu iż nadal był to samochód mocno już przestarzały.We wnętrzu zmieniono m.in. kierownicę oraz dodano regulację wysokości mocowania pasów przednich. Powiększono także znacznie listę wyposażenia dodatkowego, w jego skład wchodziły m.in.: obręcze kół ze stopów metali lekkich,okno dachowe, autoalarm, sportowe fotele kubełkowe firmy Inter Groclin , elektrycznie sterowane szyby przednie, centralny zamek, radioodtwarzacz i głośniki, lakier metalizowany. Nabywca miał do wyboru różne wersje silnikowe, tylne mosty o różnych przełożeniach oraz wyposażenie dodatkowe. Polonez Caro spełniał europejskie normy bezpieczeństwa ECE. Można było wyposażyć samochód nawet w klimatyzację.źródło: http://borewicze.pl/historia/caro/W 1991 roku do palety seryjnie montowanych silników dołączył wreszcie upragniony Diesel. Był to francuski silnik znany z produktów koncernu PSA XUD9A i XUD9A/L o pojemności 1905 cm3 i mocy 70 KM.Rok później pożegnano gaźniki produkowane przez FOS POLMO w Łodzi i zastąpione je wtryskiem jednopunktowym. Zastosowano też katalizator.W 1992 roku produkcja wyniosła ponad 80 tysięcy sztuk.W kolejnym roku dalej modernizowano samochód. Najważniejszą zmianą była poprawa stabilności auta poprzez poszerzenie zawieszenia o 59 mm. Wprowadzono też bardzo dużo zmian mających na celu dostosowanie Poloneza do światowych standardów.Dla wymagających klientów produkowano wersję stylizowaną przez włoską firmę Orciari. O tej wersji też oddzielnie napiszę. | ||||||||
Tył modelu Caro 1.6 GLI z pakietem stylistycznym Orciari źródło https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez#/media/Plik:PNORCIARI.jpg |
źródło https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez#/media/Plik:PNORCIARI.jpg | ||||||||
SILNIK K16 MPI ROVER |
||||||||
Od grudnia 1993 do 1998 (włącznie) roku produkowano również wersję z nowoczesnym silnikiem DOHC z wtryskiem wielopunktowym 1.4 16v K16 MPI firmy ROVER osiągającym moc maksymalną 103 KM z pojemności 1398 cm3. Polonez wyposażony w tę jednostkę napędową miał znacznie lepsze osiągi. Według danych producenta rozwijał prędkość maksymalną 160 km/h, przyspieszając od 0 do 100 km/h w 13,8 s.
Kolejnym nowym modelem był Polonez Atu. O sedanie w gamie Polonezów myślano od dawna. Dziś przypomnę tylko sylwetkę tego rzadkiego dziś modelu. Więcej o nim i o drodze która prowadziła do jego powstania niedługo będzie w oddzielnym artykule.
Polonez Atu. źródło https://spidersweb.pl/autoblog/nowy-polonez-na-sprzedaz-francja/ | |||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Kolejnym wariantem wprowadzonym do seryjnej produkcji było kombi. Bardzo ładny samochód który urodził się przynajmniej 20 lat za późno. O nim też oddzielnie. | |||||||||
Polonez Kombi. źródło https://speed-zone.pl/prezentacja-daewoo-polonez-kombi-16-gsi/ | |||||||||
Oprócz wyżej wymienionych wersji i odmian Poloneza istniało też wiele odmian prototypowych tego auta, bądź produkowanych w bardzo krótkich seriach składających się czasami raptem z kilku sztuk. Są na tyle interesujące że mam nadzieję że uda mi się je opisać w oddzielnych felietonach. A oto one: |
Polonez Jamnik |
---|
Polonez Camper |
---|
Polonez Cabrio |
---|
Polonez Van |
---|
Polonez Pick-up |
---|
Polonez Bella |
---|
|
---|
Polonez Analog |
---|
| ||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
W 1997 roku warszawska fabryka staje się własnością FSO. Jednym z warunków umowy z Daewoo było utrzymanie produkcji Poloneza i jego dalsza modernizacja. ukazały się modele oznaczone jako "Plus". To już jednak inna historia, historia której warto poświęcić odrębny felieton. Podobnie jak udział Poloneza w sporcie motorowym i sukcesy jakie odniósł. |
|
Poziom produkcji
Rok | Produkcja | Rok | Produkcja | Rok | Produkcja | Rok | Produkcja | Rok | Produkcja | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1978 | 3 506 | 1983 | 26 743 | 1988 | 51 665 | 1993 | 69 659 | 1998 | 30 041 | ||||
1979 | 21 190 | 1984 | 29 367 | 1989 | 56 800 | 1994 | 86 870 | 1999 | 13 273 | ||||
1980 | 32 220 | 1985 | 30 771 | 1990 | 52 016 | 1995 | 69 802 | 2000 | 8 975 | ||||
1981 | 20 624 | 1986 | 34 520 | 1991 | 34 034 | 1996 | 63 439 | 2001 | 3 163 | ||||
1982 | 18 641 | 1987 | 39 846 | 1992 | 75 338 | 1997 | 48 431 | 2002 | 83 |
Powyższe dane nie obejmują egzemplarzy produkowanych przed seryjnie oraz wersji użytkowych – Polonez Truck. źródło https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez
Stosunkowo bogate wyposażenie oraz wysoki stopień bezpieczeństwa sprawiły, że od początku produkcji Polonezy cieszyły się dużym zainteresowaniem w krajach Europy Zachodniej. Polonezy eksportowano do prawie 40 krajów świata, m.in.: Egiptu, Wielkiej Brytanii, Chin, Finlandii, Grecji, Kolumbii, RFN, Holandii, Belgii, Hiszpanii czy też Jugosławii.
W 1988 r. belgijskie przedsiębiorstwo Piedra wyposażyło krótką serię
Polonezów w silnik wysokoprężny z turbodoładowaniem o pojemności 1,4
litra i mocy 60 KM włoskiej firmy FNM, która zajmowała się produkcją
silników do łodzi motorowych
FSO PIEDRA - Totalna porażka a obecnie poszukiwany rarytas
Po wprowadzeniu na rynek modelu Caro planowano jego eksport m.in. do: Chin, Białorusi, Holandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Izraela, Brazylii, Urugwaju, Kolumbii, Ukrainy i Francji.
W 1992 roku rozpoczęto eksport Polonezów Caro pod nazwą FSO Prima do Holandii i FSO Caro do Francji, Wielkiej Brytanii. Na eksport Polonezy wyposażone były w silniki 1.6 z jednopunktowym wtryskiem paliwa, 1.4 MPI produkcji firmy Rover oraz dieslem 1.9. Ten ostatni z palety silników PSA.
W czerwcu 1997 roku eksport zatrzymano, jednak samochód był w sprzedaży do stycznia 1998 roku. Oprócz tego model Atu eksportowano pod nazwą FSO Celina. Polonezy serii Plus (poza Truckami) nie były oficjalnie eksportowane, lecz pewna ich liczba oferowana była w Serbii.
Ogółem w latach 1978–1997 wyeksportowano 226 966 egzemplarzy samochodu. W latach 90. XX wieku chiński producent Dongfanghong produkował kopie polskiego Poloneza z lat 80.
Polonez w przeciwieństwie do swojego poprzednika, 125p, nigdy nie odniósł eksportowego sukcesu. PRL wiązał z Polonezem wielkie nadzieje eksportowe. Liczono na solidny dopływ dewiz – dolarów, marek i funtów – których w tamtejszym ustroju zawsze brakowało. Niestety, wyszło, jak wyszło. Eksport stanowił bowiem zaledwie 14,3 proc. ogólnej produkcji Poloneza – bardzo mało nie tylko w porównaniu z Polskim Fiatem 125p (40,6 proc.), ale nawet z Warszawą (28,6 proc.). Pięcioma największymi rynkami eksportowymi Poloneza były kolejno: Chiny (41,3 tys. aut), Wielka Brytania (29,7 tys.), Egipt (17,1 tys.), Francja (15 tys.) i Jugosławia (8,5 tys. sztuk). Polonezy trafiały także m.in. do tak odległych krajów jak do Nowej Zelandii (167 samochodów), Zimbabwe (23 auta), Zambii (35) i Haiti (52) oraz na Fidżi (6) i na Madagaskar (12). Zresztą nawet sama produkcja nigdy nie spełniła oczekiwań FSO. W najlepszym roku za czasów PRL – 1988 r. — zbudowano jedynie 52 tys. 940 Polonezów, choć pierwotnie zakładano poziom 150 tys. sztuk rocznie, czyli prawie 3-krotnie wyższy. Znacznie lepiej Polonez sprzedawał się w III RP, w 1994 r. osiągając rekordowy poziom 98 tys. 877 aut. Produkcję osobowej wersji tego modelu zakończono 22 kwietnia 2002 r. W ostatnim roku zbudowano jedynie 83 Polonezy.
Eksport według kraju. źródło https://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez
Kraj | Liczba egzemplarzy | Kraj | Liczba egzemplarzy | |
---|---|---|---|---|
Chiny | 41 335 | Liban | 86 | |
Wielka Brytania | 29 785 | Ukraina | 77 | |
Egipt | 17 134 | Haiti | 52 | |
Francja | 15 009 | Arabia Saudyjska | 41 | |
Jugosławia | 8540 | Turcja | 41 | |
Dania | 5413 | Jemen Północny | 38 | |
Holandia | 5248 | Paragwaj | 37 | |
Belgia | 4261 | Sudan | 36 | |
Finlandia | 4093 | Zambia | 35 | |
Hiszpania | 3916 | Senegal | 32 | |
RFN | 3455 | Liberia | 31 | |
Syria | 1245 | Południowa Afryka | 30 | |
Grecja | 1115 | Malta | 23 | |
Kolumbia | 803 | Zimbabwe | 23 | |
Boliwia | 636 | Ekwador | 22 | |
Urugwaj | 595 | ZSRR | 22 | |
Jordania | 511 | Angola | 21 | |
Chile | 500 | Kuba | 20 | |
Argentyna | 482 | Włochy | 18 | |
Norwegia | 437 | Kazachstan | 14 | |
Kuwejt | 400 | Madagaskar | 12 | |
Macedonia Północna | 245 | Austria | 11 | |
Węgry | 216 | Maroko | 10 | |
Islandia | 215 | Algieria | 9 | |
Bułgaria | 212 | Łotwa | 9 | |
Tajlandia | 193 | Komory | 9 | |
Izrael | 187 | Burkina Faso | 6 | |
Nigeria | 186 | Fidżi | 6 | |
Nowa Zelandia | 167 | Litwa | 6 | |
Panama | 151 | Albania | 5 | |
Libia | 135 | Etiopia | 5 | |
Ghana | 115 | Peru | 5 | |
Korea Północna | 107 | Wenezuela | 4 | |
Słowenia | 107 | Brazylia | 3 | |
Cypr | 104 | Kostaryka | 3 | |
Singapur | 96 | pozostałe | 13 |
Ponadto Polonezy były montowane w Egipcie przez firmę Nasr. Gotowe pojazdy otrzymywały nazwę Nasr Polonez 1500. Wykorzystywane były one głównie jako taksówki (czarno-białe malowanie nadwozia). Zmontowano ich około 17 tyś. sztuk. Można je spotkać do dziś na egipskich drogach.
Ponadto Polonezy montowane były w Tajlandii, Jugosławii.Polecam też inne artykuły na moim blogu:
https://meskibigos.blogspot.com/2021/06/auto-story-praga-s5t.htmlhttps://meskibigos.blogspot.com/2021/06/auto-story-zubr-a80.html
https://meskibigos.blogspot.com/2021/06/auto-story-tatra-805.html
https://meskibigos.blogspot.com/2021/06/auto-story-samochody-z-krainy-roz.html
https://meskibigos.blogspot.com/2021/06/auto-story-gaz-63-4x4-wiecznie-zywy.html
https://meskibigos.blogspot.com/2021/06/madara-panna-do-ciezkiej-pracy-miss-pro.html
https://meskibigos.blogspot.com/2021/05/auto-story-horch-h3a-ifa-h3a.html
https://meskibigos.blogspot.com/2021/05/samochod-dla-rolnika-ein-auto-fur-einen.html
- http://borewicze.pl/historia/caro/
- https://girls-classic.pl/polonez-2000-wyciagniety-ze-szrotu-czy-czy-przed-zgniciem-uratowal-go-slawny-zlodziej-polonezow
- https://www.weselezklasa.pl/ogloszenia-weselne/polonez-borewicz-chrysler-300c-subaru-tribeca-auta,36167/
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Cezary_Nawrot
- https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=polonez+borewicz#imgrc=ptQXBfG5XEUdLM
- https://www.auto-swiat.pl/klasyki/fso-polonez-z-serialu-07-zglos-sie/js3c36p
- https://speed-zone.pl/prezentacja-daewoo-polonez-kombi-16-gsi/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz